Dekoracje marynistyczne w wystroju wnętrz

Poszukując pomysłu na urządzenie wnętrza salonu można natknąć się na imponujące zdjęcia pomieszczeń urządzanych w stylu morskim, marynistycznym. Zanim jednak zabierzemy się do pracy, warto pamiętać o kilku podstawowych zasadach przy projektowaniu żeglarskiego wnętrza.

Po pierwsze należy określić styl i zastanowić się, czy chodzi nam o uzyskanie efektu lekkości, gdzie dominować będzie biel i błękit, czy raczej chcemy stworzyć wnętrze, które cechują głębokie brązy, błyszczące mosiądze i mocno nasycone kolory. Następnie należy przemyśleć projekt: przede wszystkim ułożenie mebli, koloryt ścian, umiejscowienie lamp i poszczególnych dekoracji marynistycznych. Wiele z nich można wykonać samemu zaopatrując się w liny i siatki w sklepie żeglarskim. Niektóre ze sklepów internetowych oferują gotowe produkty: obrazy marynistyczne, żeglarskie, lampy, modele żaglowców, ramki na zdjęcia, zegary i inne marynarskie dekoracje. Drobne marynistyczne akcenty, nadadzą wnętrzu oryginalnego, subtelnego morskiego charakteru i stworzą niepowtarzalny nastrój. Styl marynistyczny nie jest jednolity i powinno się go podzielić na trend “głęboki” morski oraz styl plażowy.

Styl głęboki morski nawiązuje do pełnego morza, biorą górę kolory granatowe, ciemne drewno, mahoń (klasyczny kolor poszycia jachtów), pobłyskujący mosiądz (wyposażenie klasycznych jachtów morskich). Przeciwnym charakterystycznym fasonem jest styl plaży. Odnosi się on do lekkich odcieni brzegu morza jak jasne szarości, biel, kolor jasnoniebieski. Jego elementy to często: muszelki, odpowiednio dobrane kolorystyczne obrazy marynistyczne, błękitne narzuty i pościele w niebieskich kolorach. Jednak, warto pamiętać o umiarze w ilości dekoracji i obrazów na ścianach, by zamiast stylowego, eleganckiego i przytulnego żeglarskiego wnętrza nie powstała atmosfera chaotycznego, zagraconego hangaru. Dekoracje morskie to również oryginalny pomysł na prezent dla żeglarza. Dzięki nim będzie można wracać do morskich przygód także w jesienne wieczory.

A ty? Chciałbyś czuć się w mieszkaniu jak marynarz? :).

Dodaj komentarz